Aby otrzymać pełniejszy rezultat wyszukiwania, prosimy nie wpisywać końcówki wyrazu. Po wpisaniu np. hasła „Warszaw”, otrzymamy rezultaty zawierające słowa: „Warszawa”, „Warszawie”, „Warszawę” etc.
Jan Szczepański (socjolog, poseł na Sejm PRL, członek Zarządu Głównego Towarzystwa Przyjaźni Polsko-Radzieckiej) w liście do Stanisława Kowalczyka (ministra spraw wewnętrznych):
Wielce Szanowny Panie Ministrze,
Sporo moich listów przychodzących do mnie z zagranicy nadchodzi albo w folii, albo z napisem: „przesyłka nadeszła z zagranicy w stanie uszkodzonym”.
Jestem oczywiście bardzo wdzięczny za taką troskę o moją korespondencję, ale uważam ją jednak za zbyteczną. O wszystkich moich kontaktach z zagranicą i o wszystkich sprawach przeze mnie za granicą załatwianych czy prowadzonych systematycznie informuję właściwe władze w kraju i bez zezwolenia właściwych władz nie prowadzę żadnej działalności.
Sądzę, że po trzydziestu kilku latach mojej służby publicznej władze mogły wyrobić sobie pogląd na charakter mojej działalności. Oczywiście rozumiem, że ktoś musi otrzymywać pensję za troskę o korespondencję zagraniczną obywateli PRL
– ale można by dokonać pewnej oszczędności, wyłączając moją korespondencję z zakresu tej troski.
Warszawa, 26 listopada
Źródło:
Maciej J. Drygas, Perlustracja, „Karta” nr 68, 2011.
Baza tekstów źródłowych jest wciąż rozbudowywana. Zachęcamy do jej współtworzenia — wyślij materiał (tekst wspomnień, fragment z prasy etc.) na adres [email protected].